Na blogu tynieckiego skryptorium
pozostajemy w klimacie okrągłego pisma kodeksowego, czyli uncjały.
Mówiąc o uncjalnym piśmie nie można
nie wspomnieć o kilku reprezentacyjnych dla tego pisma manuskryptach znanych
pod jedną nazwą jako Wielkie kodeksy
biblijne.
Są to jedyne zachowane uncjalne kodeksy
zawierające teksty całej Biblii w języku greckim (tak Nowy, jak i Stary
Testament).
Każdy z tych manuskryptów odnaleziono
w innym miejscu, ale poza wspomnianym rodzajem pisma zawierają one więcej
podobieństw, które pozwoliły badaczom umieścić je na liście pod jedna nazwą.
Na Wielkie
kodeksy biblijne składają się cztery rękopisy: kodeks Synajski, Kodeks Aleksandryjski,
Kodeks Watykański oraz Kodeks Efrema.
Chociaż Kodeks Synajski został
najpóźniej odkryty (w klasztorze św. Katarzyny na Górze Synaj w 1844 roku) to
jednak okazał się być najważniejszym w swojej grupie, a zarazem jednym z
najważniejszych rękopisów Biblii w ogóle.
Codex Sinaiticus |
Jest on bowiem najwcześniejszą kopią Nowego Testamentu i Septuaginty, powstałym w
połowie IV w.
Książka zawierała oryginalnie 730 kart
pergaminu, co dawało 1 460 stron. Szacuje się, że na jej wykonanie
potrzebnych było około 360 kozich lub owczych skór.
Do czasów obecnych przetrwała połowa
rękopisu. Najwięcej, bo aż 2/3 z nich, można znaleźć w Londynie oraz od kilku
do kilkudziesięciu w Sankt Petersburgu, Lipsku, a także w klasztorze na Górze
Synaj.
Dzięki British Library, której udało
się zebrać to co z kodeksu Synajskiego zostało i poddać digitalizacji. W ten
sposób możemy dzisiaj to dzieło sprzed ponad 1500 tysiąca lat podziwiać na
stronie internetowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz