piątek, 7 listopada 2014

O czym skryba pamiętać powinien ?


Uczestnicząc w warsztatach kaligraficznych warto trzymać się kilku zasad, które jak i dawniej, spisane w języku łacińskim, tak i dziś, przytoczone w ojczystej mowie, warte są zapamiętania oraz przestrzegania (nie tylko zresztą w skryptorium).

Audi multa, dic pauca - słuchaj więcej, mów mniej. Niczego nie nauczy się ten, kto nie słucha.  Niezwykle trudna do zrealizowania w dzisiejszym, zabieganym świecie, ale wciąż cenna umiejętność.

Ad maiorem Dei gloria – Nie ma wątpliwości, ze pilny skryba średniowieczny przepisywał księgi na większą chwałę Bożą.

Repetito est mater studiorum – Kto się pięknie kaligrafować chce nauczyć, ten niechaj pamięta, że tylko ciągłe powtarzanie jest matką uczenia się.

Ocasio furem facit – nie chcemy psuć atmosfery pracy grupowej, ale warto mieć na oku swoje pióro i kałamarz, wszak okazja czyni złodziejem.

Audaces fortuna iuvant – śmiałym sprzyja szczęście. Biorąc gęsie pióro do ręki warto odłożyć niepewność we własne umiejętności i śmiało wyruszyć w podróż ku odkryciu swojego wewnętrznego utalentowanego skryby.

Labores pariunt honores – kiedy ręka będzie już zemdlała, a oko znużone wówczas można przypomnieć sobie o tym, że to właśnie trudy przynoszą zaszczyty. Efekt pracy utwierdzi nas w przekonaniu o słuszności tej maksymy i usunie największe nawet zmęczenie.

 A teraz, mając w pamięci powyższe słowa, skryba może wziąć pióro do ręki i zabrać się do dzieła!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz