Początki skryptorium, jak i bibliotek w świecie postantycznym
nierozerwalnie związane są ze wspólnotami Świętego Benedykta.
Monte Cassino, dziedziniec wewnętrzny. |
Ciekawe jednak,
że w regule spisanej przez Benedykta na Monte Cassino, zawierającej nieraz
szczegółowe informacje co powinno się w klasztorze znaleźć, brak bezpośrednich
informacji o skryptorium, czy też bibliotece.
O czytaniu św. Benedykt pisał w rozdziale 48, poświęconym…pracy
fizycznej. Dotyczy on jedynie okresu przed i w trakcie Wielkiego Postu:
”W dniach Wielkiego Postu od rana do końca godziny trzeciej niech
poświęcą [mnisi] czas czytaniu, a następnie do godziny dziesiątej wykonują
powierzoną im pracę.”
Święty Benedykt spisujący regułę, Herman Nieg (1849-1928). |
Zaznacza on również potrzebę wyznaczenia osoby sprawdzającej braci, czy należycie oddają się lekturze:
„W godzinach, w których bracia mają zajmować się czytaniem, będą
oni obchodzić klasztor i patrzeć czy nie znajdzie się ktoś opieszały, kto nic
nie robi albo gada, zamiast pracowicie czytać…”
We fragmencie, w którym
Benedykt pisze o potrzebie czytania w okresie Wielkiego Postu, wspomina bibliotekę:
[…] każdy otrzyma z biblioteki jedną książkę, którą
powinien przeczytać od pierwszej do ostatniej strony w całości.”
Właściwie jest to jedyny fragment Reguły, w której Benedykt
pośrednio wspomina istnienie na Monte Cassino biblioteki klasztornej. Wygląda
jednak na to, że swoje znaczenie zyskała w wiekach późniejszych, kiedy z czasem
takie klasztory jak ten na Monte Cassino stały się skarbnicami wiedzy
wszelakiej.